poniedziałek, 14 grudnia 2015

LODY PRAWDZIWE! MOJE ULUBIONE! :)

Dziś krótko (jak na mnie ;)) i na temat. Chciałabym Wam opisać miejsce, do którego uwielbiam wracać i wracam faktycznie często. A to, w moim przypadku, ważny wyznacznik. W Warszawie, mimo mojej wybredności, jest wiele lokali, z których wychodzę zadowolona. Chyba po prostu dobrze trafiam, albo mam dobrą intuicję ;). Jednak ich wybór i pyszności do spróbowania, jest tak wiele, że nie lubię się ograniczać do odwiedzania ciągle tych samych miejsc :)

Na lodziarnię Lody Prawdziwe trafiłam któregoś pięknego, letniego dnia, kiedy przechadzałam się Nowym Światem. Skuszona tamtejszą promocją ;) kawa do deseru lub ciasta za 1zł, weszłam do środka. Zamówiłam jedno z ich pysznych ciast, tartę snickers oraz latte. Dzięki promocji zapłaciłam wtedy 13zł. Wybór deserów jest dość spory. Więc możemy dostać tam różne wypieki już od 6/7zł do około 12zł. Wszystkie ciasta, jakie tam do tej pory jadłam bardzo mi smakowały. Latte też zawsze była smaczna- bez szaleństw, ale mimo wszystko dobra :) 



Jednak jak na lodziarnię przystało, szczyci się ona, moim, i nie tylko moim, zdaniem (tytuł najlepszej lodziarni w Warszawie 2015) pysznymi lodami. Na miejscu można je kupić na porcje (4,5zł) lub w formie deserów lodowych (od ok 15zł). I tu nie mogę nie wspomnieć o moim ulubionym deserze lodowym- Słonym Karmelu! Jest on, dla mnie, po prostu najprzepyszniejszym deserem pod słońcem. 3 gałki lodów- 2 o smaku słonego karmelu, 1 waniliowa, czekoladowa polewa, słone orzeszki, wafelek i bita śmietana. Kosztuje 17zł i uwierzcie mi, jest wart swojej ceny :) Oczywiście fani innych smaków, znajdą wiele innych propozycji dla siebie. Owocowych, bardziej lub mniej słodkich. Jedyne co mnie martwi, to ich ceny. Ponieważ w zależności od dodatków wzrastają one dość znacznie i dochodzą nawet do 20 paru złotych. Niemniej jednak, mimo wszystko wierzę, że warto :) 

 




































Co do miejsca, to lokal na Nowym Świecie, jest dość niewielki, jednak bardzo urokliwy. Z moich długofalowych obserwacji, wprowadzane tam są ciągle jakieś nowe aranżacje wnętrza. Jednak wszystko pozostaje w świeżej, białej tonacji, z mocnymi, fioletowymi dodatkami. Uroku dodają małe szczególiki- obrazki, sentencje, ozdoby. Także, jak dla mnie, jest tam naprawdę pięknie. Z racji rozmiarów lodziarni, jest to miejsce raczej na spotkania we dwoje, choć są też stoliki 4 osobowe. Zarówno kanapy, jak i krzesła są bardzo wygodne, więc można tam się rozsiąść i odpocząć. Ja nie raz przesiadywałam tam dłuższy czas, na spotkaniach z koleżankami :) 























Lody Prawdziwe mają też swoją drugą lokalizację, całkiem niedaleko Nowego Światu, bo na Świętokrzyskiej. Tam, jednak jeszcze nie dotarłam, co będę musiała niebawem nadrobić. Po wizycie dam znać czy byłam tak samo zachwycona :)

Jadłam lody już w wielu miejscach, wiele z nich smakowały mi bardziej lub mniej.  Jednak to właśnie Lody Prawdziwe prawdziwie podbiły moje serce. Dlatego, gdy mam ochotę je zjeść i spędzić czas w przytulnym miejscu, to właśnie tam kieruję swoje kroki w pierwszej kolejności. Także serdecznie polecam :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz