niedziela, 20 grudnia 2015

KILKA KROKÓW DO LEPSZEJ KONCENTRACJI UWAGI

Zastanawialiście się kiedyś jakie znaczenie w naszym życiu ma koncentracja? Jak wiele od niej zależy? Jak wpływa na to co robimy? Na studiach czy w szkole, wydaje się najbardziej połączona z nauką. Jednak czy gdy kończymy naszą ścieżkę edukacyjną odgrywa mniejsze znaczenie? Pytania, wiadomo, są dość retoryczne. Ja, w ostatnim czasie, na każdym kroku przekonuję się jak poziom skupienia wpływa na naszą efektywność. Postanowiłam więc wybrać się na wykład połączony z warsztatami „Koncentracja. Skuteczny trening skupienia uwagi” , prowadzony przez panią Agnieszkę Forzpańczyk na Uniwersytecie SWPS. 



Wydarzenie cieszyło się dużą popularnością. Słuchacze przybyli licznie, tak, że na sali kawiarni Psyche nie było ani jednego wolnego miejsca, a ludzie stali jeszcze  w drzwiach. Wykład miał trwać 3 godziny. A ja od samego momentu, gdy się o tym dowiedziałam, zastanawiałam się czy uda się wszystkim i mnie samej, utrzymać koncentrację przez tak długi czas. Jak się później okazało, za sprawą prowadzącej, nie było z tym większego problemu. 

Jak za czasów studenckich od samego początku. Ok, może nie od samego… musiałam w końcu wstawić jeszcze w międzyczasie zdjęcie na insta z odpowiednimi hasztagami ;) W każdym razie zaraz po, zaczęłam pilnie notować wszystkie najważniejsze dla mnie informacje oraz robić zdjęcia, by opisać wykład jak najdokładniej. 

By jak najprościej i najkrócej podzielić się z Wami jego treścią, opiszę ją skrótowo poniżej.
Optymalny czas koncentracji to 45 minut. Nie bez powodu więc lekcje w szkole właśnie tyle trwają. Gdy mamy lepszy dzień, jest to czas, który może oczywiście ulec wydłużeniu. Nie warto jednak przedłużać go zanadto, ponieważ możemy przeoczyć moment, w którym przeciążymy się, co uniemożliwi nam powrót do dalszej nauki lub pracy. 

Przerwy są kolejnym ważnym elementem koncentracji. Bez nich nie jesteśmy w stanie być nieustannie efektywni w dostatecznie wysokim stopniu. Powinny więc następować w ok 45 minutowych odstępach i trwać około 5-10 minut. Jednak nie dłużej! Ponieważ może to znacząco utrudnić powrót do pełnego stanu koncentracji. W tym czasie dobrze jest wstać, poruszać się, wykonać kilka ćwiczeń poprawiających uwagę (o nich później). 

Statystycznie, najlepszy poziom koncentracji mamy pomiędzy 8 a 12 oraz 18 a 22. W tym czasie następuje podniesienie się naszych możliwości, a po nim dość gwałtowanie spada. Warto więc planować swoją wytężoną aktywność intelektualną na właśnie ten przedział czasowy. 



Pozytywny wpływ na efektywność naszego wysiłku umysłowego ma działanie na czas (odmierzanie go i kontrolowanie). Przyzwyczajenie się do presji czasu, ma w rezultacie bardzo korzystne skutki. Podobnie jest z porządkiem. Podobno nie ma czegoś takiego jak „twórczy nieład”. W rezultacie bowiem, odwraca on tylko naszą uwagę od tego, co aktualnie robimy. Dlatego przed rozpoczęciem, czy to nauki, czy pracy warto przygotować i pozostawić w najbliższym otoczeniu tylko najpotrzebniejsze rzeczy. 

Przyzwyczajenie do działania w absolutnej ciszy wcale nie jest dobrym nawykiem. Prowadzi bowiem do tego, że przy najmniejszym hałasie dekoncentujemy się, obniżając tym samym naszą efektywność. Warto więc włączyć chociażby odpowiednią dla nas muzykę. Stłumi ona dochodzące do nas niepożądane odgłosy i przyzwyczai do działania w różnych warunkach.

Kolejnym ważnym punktem pozytywnego wpływania na naszą koncentrację są afirmacje. Jeśli zamiast wmawiać sobie jak bardzo jesteśmy beznadziejni, bo nie potrafimy się skupić, lepiej będzie jak zaczniemy powtarzać sobie coś zupełnie odwrotnego. „Potrafię się skoncentrować”,  „Nauczę się tego materiału”, „Zapamiętam te informacje”. Są to zdania twierdzące. Pamiętajmy więc o unikaniu zdań zaprzeczających, ze słowem „nie”. Ten punt z początku pewnie nie przemawiał nie tylko do mnie. Ale wytłumaczenie, że afirmacja, to rodzaj mówienia sobie prawdy na kredyt, bardzo mocno zadziałało na moją świadomość. Bo zamiast wmawiać sobie negatywnych przekazów, które blokują nasze umiejętności, naprawdę w to uwierzymy. Dzięki temu faktycznie łatwiej i szybciej tak się stanie. I to, co będziemy powtarzać przestanie być afirmacją, a będzie prawdą. Proste i logiczne, prawda? :) 




W treningu uwagi ważne jest oddziaływanie na zmysły. Służą do tego różnorodne ćwiczenia i działania. 

Zapach. Tu najlepszy będzie delikatny zapach m.in. mięty pieprzowej, lawendy lub cytrusów. Najlepsze są do tego prawdziwe rośliny lub naturalne olejki eteryczne. Niestety świece zapachowe to nie to samo i lepiej ich unikać.  

Dieta. Powinna być bogata w naturalne źródła tłuszczy, kawasów omega i witamin. Dlatego w okresie wzmożonej intensywności umysłowej warto wprowadzić do menu ryby, orzechy, warzywa i owoce. A także gorzką czekoladę i jajka. Ponadto podczas nauki czy pracy, dobrze mieć pod ręką coś do żucia lub chrupania. Ruch żuchwą, dotlenia mózg, co ma dodatni wpływ na koncentrację. 







Dotyk. Może niektórych z Was to zaskoczy, ale masaż w bardzo pozytywny sposób wpływa na poziom koncentracji. Istnieją specjalne masażery do różnych części ciała, które czy to przed wysiłkiem, w czasie przerw, lub po, warto stosować. 

Ruch. Istnieją specjalne ćwiczenia usprawniające współpracę dwóch półkul mózgowych. Na przykład naprzemienne dotykanie rękami różnych części ciała. Spróbuj. Dotknij jedną ręką nosa, drugą ucha i zamień ręce. Wraz z praktyką wykonuj ćwiczenie coraz szybciej i automatycznie. Potem zamień strony ciała, a następnie włącz do tego chodzenie w przód, tył i na boki. Ot takie wyzwanie :)
Żonglowanie. Ta iście cyrkowa umiejętność idealnie wpływa na poziom naszej koncentracji. Warto więc ją poćwiczyć. Na początku podrzucając naprzemiennie dwóch piłeczek w górę. Potem przerzucając wysoko jedną piłkę z ręki do ręki. Aż w końcu dochodząc do ruchu żonglerskiego, który, pamiętajmy, nie polega jednak na przekładaniu piłeczek z ręki do ręki. 

Koordynacja ruchowa jest silnie związana z koncentracją. Warto więc poświęcić czas na różnorodne formy aktywności fizycznej, jak choćby taniec. 

Ponadto warto poświęcić swój czas na takie ćwiczenia jak:
-wizualizacje
-rytmizacje ( cup song https://www.youtube.com/watch?v=e4Mp7G49Yuk,  finger rhytmics https://www.youtube.com/watch?v=N8w7DgXBpIU polegające na stykaniu kciuka z kolejnymi palcami dłoni, ostrzegam wciąga ;))
-leniwa ósemka (wyznaczanie wyciągniętą przed siebie ręką z kciukiem w górę kształtu leżącej liczby 8: zaczynamy od środka na wysokości nosa, zawsze w lewą stronę, wdech, gdy ręka idzie w górę, wydech, gdy ją opuszczamy, powtarzamy używając lewej i prawej ręki)
-gry logiczne (sudoku, memory, 4 w rzędzie, rebusy, itp.)
-znajdowanie różnic (na czas!:)) 



Relaks. Ma kluczowy wpływ na naszą umiejętność koncentracji. Dlatego też nie możemy o nim zapominać, bo jest naszym zdecydowanym sprzymierzeńcem. Jego podstawowym elementem jest sen. Dodatkowo natomiast w relaksacji mogą nam pomóc ćwiczenia oddechowe, technika Jacobsona (naprzemienne napinanie i rozluźnianie poszczególnych mięśni ciała) oraz technika Schultza (odczuwanie ciężaru ciała i jego ciepła). 

To właśnie relaks był końcową częścią warsztatów. Po ponad 2 godzinach intensywnego skupienia, na wykładzie i ćwiczeniach praktycznych, był on faktycznie zbawienny. Pomógł mi, i myślę, że większości uczestnikom, zregenerować po wysiłku, nie tylko swój umysł, ale i ciało. Sala była pełna. Dookoła mnóstwo obcych ludzi, a ja, w pełni skupiona na relaksacji, i tak myślałam, że odpłynę :) 

Po wykładzie „Koncentracja. Skuteczny trening skupienia uwagi”, wychodziłam pełna zachwytu, radości, że udało mi się na niego dotrzeć, wiedzy teoretycznej i praktycznej, a także motywacji do ćwiczenia i wprowadzania tej wiedzy w życie. Był on dla mnie dodatkowo przykładem na to, jak ciekawie można przeprowadzić kilkugodzinny wykład, utrzymując bardzo wysoki poziom uwagi widowni, pomimo późno popołudniowej godziny i przekazać esencję najważniejszych informacji. 

Istniała również możliwość zakupu książki pani Agnieszki Forzpańczyk pod tym samym tytułem: „Koncentracja. Skuteczny trening skupienia uwagi” wydawnictwa Samo Sedno z 20% rabarem, z której skorzystałam. Standardowa cena detaliczna tej książki to 34,99zł. Wszystkim, którzy nie mieli okazji wysłuchać wystąpienia autorki, gorąco ją polecam. Natomiast osoby, które chciałyby wziąć udział w szkoleniach prowadzonych przez panią Agnieszkę Forzpańczyk, odsyłam do kontaktu przez stronę na Facebooku www.facebook.com/ecuefektlodz/




Dla rządnych wrażeń zmysłowych autorka książki i wykładu polecała również Ogród Zmysłów w Poddębicach. Myślę, że może to być ciekawy cel wycieczki na wiosnę lub lato, w głąb naszych zmysłów. Więcej informacji znajdziecie tu: http://sieradz.naszemiasto.pl/artykul/ogrod-zmyslow-w-poddebicach-w-niedziele-otworzy-sie-dla,2469631,artgal,t,id,tm.html lub na Facebooku https://www.facebook.com/OgrodZmyslowPoddebice/
 

Napisanie tego posta wymagało ode mnie sporej koncentracji uwagi. Zaczęłam około godziny 19, po kilku godzinach snu, wstaniu po 3 nad ranem, dniu pełnym wrażeń, w kawiarni, w której przewija się sporo ludzi. Wyświetlające się maile i powiadomienia na telefonie. W pewnym momencie wpadła tu krzycząca gromadka 8/9latków bawiąca się dookoła mnie w berka ;) Nie było łatwo. Ale dzięki odpowiedniej afirmacji, że dam radę, udało się! Wam też może się udać, wszystko, co sobie wyśnicie. Warto więc w to uwierzyć! :) 

P.S. A Wam jak długo udało się utrzymać pełną uwagę przy czytaniu tego posta? ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz